Ciężka zima z nieustającymi wichrami i deszczami zapanowała nad północnem morzem, które leżało pustkami, zapienione i rozkołysane i żaden żagiel nie jawił się na widnokręgu.
Jerk nie kwapił się też do połowu i co najwięcej, jeżeli się wybrał do bliskiego lądu.
Tam, w małej zatoce, oblanej światłem latarni, kołysała się wieczorami i nocami przyczepiona do brzegu jego łódź samotna, której tylko cień wiernie towarzyszył, drgając i
skracając się za każdem poruszeniem statku.
Jerk spędzał czas w chacie z Lizbet, a Melf, zamknięty w górnej klatce latarni z Rakmerem, rzucał kośćmi bez końca.
Lecz czasami Jerk zapadał w zamyślenie, stawał się chmurny i małomówny i nie ruszał się dniami i tygodniami ze swej zagrody. Melf starał się go wydobyć z tego nastroju, namawia!
do wyjazdu, zachęcał i strofował, lecz bez skutku; wreszcie widząc, że daremne usiłowania, sam siadał do czółna i wałęsał się po morzu.
Raz przeprawiwszy się na ląd i przechodząc koło latarni, spostrzegł Lizbet siedzącą na progu chatki i rzewnie płaczącą.
Gdy zoczyła Melfa, spiesznie fartuszkiem oczy otarła i przymuszonym uśmiechem go przywitała.
— Gdzie Jerk? Czy nie przyjechał? — zapytała spiesznie.
— Został w domu — odrzekł Melf — i po chwili dodał ze złośliwym uśmiechem: — Boi się wzburzonego morza.
— On się teraz często obawia przeprawy, czy woda spokojna, czy morze wzburzone! — rzekła Lizbet smutnym głosem, oczy zakrywając.
— Dawniej nie było dla niego tak złego morza, aby się codziennie na ląd nie wybrał.
— Niech się Lizbet nie smuci, Jerk zawsze wierny, a wreszcie, czyż on jeden na świecie?
W danym razie znajdzie się drugi, co pocieszy. Lizbet jest ładną i młodą dziewczyną, która się powinna zawsze śmiać i mówić: Nie ty, to inny...
Nie będzie Jerka, to znajdzie się dziesięciu innych i będzie koniec całej trosce.
<<Poprzednia 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 Nastepna>>