Zawołała mnie i zaczęła mówić o nim: że jest dobry, ale nieszczęśliwy; że mamę kochał, ale ożenił się z inną i teraz tego żałuje; że ja powinnam go kochać, jak on mnie.
Chciała, abym to przyrzekła, ale ja nie mogłam kłamać.
Powiedziałam, że jest podły. Wtedy mama się porwała i uderzyła mnie — pierwszy raz.
Ale ja mamie tego nie daruję do śmierci.
— Zosiu! mama twoja i bez tego jest nieszczęśliwa; to okrucieństwo nosić w sercu żal do niej tak długo.
— Ja też mamę kocham, bardzo kocham ! i ona mnie kocha, ale... jego więcej...
Ostatnią wilię spędzałyśmy, jak zwykle, same. Był tylko chleb, kasza i dwa śledzie.
Bo za robotę mamie nie oddano... mama szyje suknie i lekcye daje: uczy języków i muzyki. Często bieda nam dokuczała. I teraz na pensyi, paniusia wie, jestem za darmo.
Otóż wtedy byłam smutna, mama chciała mnie rozbawić, ale ja nie mogłam się śmiać. Mamie przyszło do głowy, iż to z powodu braku słodyczy na wilię; ubrała się i wyszła.
A mnie — ot tak było czegoś smutno. Myślałam sobie, jak to dobrze było Panu Jezusowi w stajence obok pasterzy, Matki Boskiej i Józefa...
Mama powróciła, niosąc w węzełku mnóstwo pierników, orzechów i książkę: Pamiętniki Paska z obrazkami.
Dziwiłam się, zkąd mama wzięła tyle pieniędzy, ale nie chciała mi powiedzieć.
Wkrótce przyszły dzieci, które mama zaprosiła po drodze — od p.
Róży córeczka, dwóch chłopców od praczki i jeden uczeń z gimnazyum.
Bawiliśmy się doskonale. Goście odeszli późno w nocy.
I zaraz dowiedziałam się, zkąd mama wzięła pieniędzy: spadła jej chustka z głowy przy rozbieraniu i zobaczyłam, że ma włosy obcięte..
A miała ogromne, śliczne, złote, aż do kostek. Nieraz się śmiała, że może chodzić bez ubrania i przykrywać włosami.
A teraz zrobiła się taka brzydka, że patrzeć na nią nie mogłam. Więc zakryłam się kołdrą i płakałam, jak nigdy, całą noc.
<<Poprzednia 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 Nastepna>>